Recenzja gry Project Planet – Earth vs Humanity
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak mogłoby wyglądać końcowe starcie Ziemi z ludzkością? W „Project Planet – Earth vs Humanity” stajemy oko w oko z globalnymi katastrofami, sabotując przy tym naszych przyjaciół i konkurując o wpływy. To doświadczenie, które z pewnością przyciągnie uwagę każdego miłośnika mrocznych strategii i imprezowych gier. Sprawdźmy, jak ten tytuł sprawdza się w praktyce.
Pierwsze wrażenia
Gra natychmiast przyciąga uwagę swoim nietypowym podejściem. Wcielamy się albo w siły naturalne, albo w frakcje ludzkości, walczące o przetrwanie. To swoista krzyżówka pomiędzy Plague Inc. a grami z serii Jackbox, gdzie jeden gracz jako Matka Ziemia siał będzie zgubę, a pozostali, aż pięciu graczy, będą walczyć o przetrwanie, jednocześnie przeszkadzając sobie wzajemnie.
Rozgrywka i mechanika
Jak to działa?
Każda partia dzieli się na cztery fazy. Ziemia stara się wymyślać nowe katastrofy, na które ludzkość musi jak najszybciej reagować, inaczej czeka ją spadek populacji. Grę wygrywa osoba, która jako ostatnia przetrwa, lub Ziemia, jeśli uda się jej zredukować liczbę ludności do zera.
Moje pierwsze podejście
Zacząłem grać sam, dla zrozumienia mechanik – co stanowiło dość nudne wprowadzenie. Ta gra wymaga interakcji, ludzkich emocji i podstępu. Dopiero gra w większej grupie pokazała prawdziwy potencjał rozgrywki.
Wspólna zabawa
Tutaj zaczyna się prawdziwa zabawa. Sabotaże, sekretne sojusze i druzgocące uderzenia przynoszą falę emocji. Dodanie AI jako wypełniacza dla brakujących graczy działa dobrze, choć oczywiście nie zastąpi żywego towarzystwa. Project Planet – Earth vs Humanity bardzo przypomina my gry z serii The Jackbox Party Pack, jest to fajna strategiczne alternatywa dla tych gier.
Aspekty wizualne i dźwiękowe
UI i UX
Grafika jest prosta, ale elegancka. Interfejs jest przejrzysty i zawiera wszystkie wymagane informacje, choć wciąż brakuje dramatycznego podkreślenia niektórych działań. Dźwięki i efekty wizualne są stonowane, co trochę zmniejsza natężenie emocji podczas zwrotów akcji.
Odpowiedzi na działania graczy
W grze brakuje wyraźniejszej reakcji na skutki naszych działań. Chciałbym, żeby odpowiedzi na monumentalne kryzysy były bardziej spektakularne.
Doświadczenia z gry
Czy gra dostarczyła mi rozrywki? Bez wątpienia tak. Znaczenie ma tu grupa, z którą grasz. Wraz z moimi przyjaciółmi zamiast uratować świat, zdecydowaliśmy się na wyścig ku zagładzie, co dostarczyło nam mnóstwa radości.
Plusy gry
Kreatywne podejście
Projekt jest w pełni nowatorski, oferując szeroki wachlarz katastrof i strategii. Każda decyzja ma znaczenie, a interaktywność rozgrywki utrzymuje uwagę graczy.
Estetyka
Interfejs jest czysty i nowoczesny, a zastosowanie różnorodnych wizualnych akcentów tworzy przyjemne dla oka wrażenie.
Fabularny potencjał
Gra oferuje bogactwo opowieści, mogących wyniknąć ze strategii i zdarzeń generowanych w trakcie rozgrywki.
Sztuczna inteligencja
Ważnym elementem jest możliwość gry z AI, gdy brakuje nam żywych graczy.
Minusy
Trwałość wrażenia
Mimo prób dostarczenia różnorodnych wrażeń, rozgrywka może stać się powtarzalna. Brak możliwości bardziej indywidualnej ekspresji ogranicza potencjalny czas, jaki można z przyjemnością spędzić przy tej grze.
Partia vs taktyka
Rozgrywka bywa zbyt skomplikowana jak na grę imprezową, co może przytłaczać niektórych graczy.
Ocena
„Project Planet – Earth vs Humanity” to interesująca propozycja, która może stać się ulubionym tytułem imprezowym. Nie jest jednak grą dla każdego – zawieszenie się w strategii i emocje mogą nie przypaść do gustu tym, którzy wolą lżejsze rozrywki. Co więcej, gra nadal się rozwija i może jeszcze wiele zyskać na dodatkowych modyfikacjach i rozbudowie.
Ostateczna ocena: „Project Planet” to przygodowa gra imprezowa z głębszymi strategicznymi elementami, która może dostarczyć godzin świetnej zabawy, szczególnie w odpowiednim towarzystwie. Czy będzie pasować na długie wieczory? To już kwestia gustu i dynamiki grupy.
