Date Everything: zalotna suszarka, rapujący kibel i depresja w roli głównej
Zdarzało mi się grać w różne symulatory randkowe — od tych klasycznych, aż po romans z pułkownikiem Sanders’em. Ale Date Everything! to zupełnie inny wymiar randkowania. I to dosłownie – bo zamiast ludzi, serce oddajemy… domowym sprzętom. Tak, flirt z pralką, konfrontacja z lampą biurkową i emocjonalne zbliżenie do dymnego czujnika stały się częścią mojego…