Echo Generation: Midnight Edition – recenzja
Ostatnio grałem w Echo Generation: Midnight Edition na PC i powiem wam, że pozytywnie mnie ta gra zaskoczyła. To gra RPG turowa z elementami przygodówki, osadzona w małym miasteczku nawiedzanym przez dziwne wydarzenia. Nie spodziewałem się po niej wiele, ale trafiła w mój gust.
Stranger Things w innym wydaniu?
Historia zaczyna się w stylu popularnego serialu Stranger Things. Jesteśmy nastolatkiem mieszkającym w spokojnym, amerykańskim miasteczku. Nagle wszystko się zmienia, gdy dochodzi do tajemniczego wypadku. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy: dzieci znikają, a w okolicy pojawia się podejrzana korporacja. Zamiast kręcić film o horrorze, jak pierwotnie planowaliśmy, sami stajemy się bohaterami horroru.
Przygoda i walka
Echo Generation przypomina bardziej grę przygodową z elementami RPG niż klasycznego RPG-a. Główny nacisk kładzie się na zbieranie przedmiotów, odkrywanie nowych lokacji i rozwiązywanie zagadek. Przemierzając kolejne miejsca, czułem ciągłą ciekawość, co czeka mnie dalej.
Walka też jest całkiem niezła. System inspirowany jest trochę grą Mario RPG, ale oferuje więcej głębi. Podstawowe ataki polegają na wciskaniu przycisku w odpowiednim momencie, natomiast bardziej zaawansowane ruchy wymagają wykonania prostych minigier. System walki jest angażujący, a zdobywanie nowych umiejętności (dzięki komiksom, które znajdujemy) motywuje do dalszej gry.
Najbardziej spodobała mi się atmosfera gry. Grafika w stylu voxel art jest bardzo ładna, a każde miejsce wygląda inaczej i buduje napięcie. Jednak gra trochę kuleje pod względem fabuły. Chociaż historia jest intrygująca, to postaciom brakuje głębi i charakteru. Szkoda, bo historia miała potencjał.
Rozgrywka | |
Grafika | |
Dźwięk | |
Przyjemność z gry |
Warto zagrać?
Mimo tych drobnych wad, Echo Generation: Midnight Edition to świetna gra na 8 godzin zabawy. Łączy w sobie uroczą opowieść, ciekawe zagadki i satysfakcjonującą walkę. Nie jest to wymagający tytuł, ale i tak bawiłem się świetnie. Jeśli lubisz tego typu gry i przegapiłeś premierę pierwotnej wersji, to zdecydowanie polecam Echo Generation!