image 2024 02 05T162237.587

Enshrouded – czy warto zagrać w Early Access?

Jako wielki fan gier przetrwania, z entuzjazmem przystąpiłem do wypróbowania Enshrouded, które już od pierwszych chwil urzeka i zachęca do odkrycia swoich tajemnic. Wcielając się w postać Tchnionego Ogniem, przemierzam połamany kontynent Embervale, wyspę pełną zagadek i niebezpieczeństw. To więcej niż zwykła gra o przetrwaniu – to cała epopeja odbudowy, eksploracji i walki na wielu frontach.

Pierwsze kroki w Embervale

ss 9a6fee7b4e19bfc714054bef715e1378a7c1ef69.1920x1080

Kiedy po raz pierwszy postawiłem stopy na ziemi Embervale, od razu poczułem, że to nie będzie zwykła gra. Wokół mnie rozciągały się rozległe ruiny, pozostałości po utraconej cywilizacji, a w oddali czaiło się coś jeszcze bardziej tajemniczego – gęsta, nieprzenikniona Mgławica Shroud.

Gra pozwala na tworzenie serwerów dla nawet szesnastu graczy, dzięki czemu w przygodę można zanurzyć się wspólnie z przyjaciółmi. Ale Enshrouded jest dostępne i przyjazne również dla samotników. Ja osobiście za najlepszą opcję uważam grę w małej grupie – wtedy dzieli się radość z sukcesów i lepiej znosi porażki.

Budowanie fundamentów

Początki w Enshrouded są dość typowe dla gier survivalowych. Budowałem prosty przybytek, zbierałem kamienie, drewniane patyki i wykonywałem podstawowe narzędzia. Niespodzianką był jednak zestaw środków do przemieszczania się – hak z liny i szybowiec – który okazał się nieoceniony w zdobywaniu opustoszałego Embervale ze szczególnym uwzględnieniem jego stromych urwisk.

Odkrywanie Mgławicy (Shroud)

Szczególnym elementem, który oddziela Enshrouded od innych gier tego gatunku jest omawiana wcześniej Mgławica, czyli tytułowy Shroud. Przypomina ona o sobie przy każdym wejściu w jej granice, dostarczając nie tylko niebezpieczeństw, ale również posiadając w sobie zasoby potrzebne do rozwoju postaci.

ss 2558b2235f58d2a0f5165d79a327509ff1f42871.1920x1080

Wewnątrz Mgławicy zegar tyka. Domyślnie każdy z nas ma na to tylko pięć minut, więc zbieranie zasobów czy walka z wrogami staje się prawdziwym wyścigiem z czasem. Mimo niebezpieczeństw, poszukiwania oaz w Mgławicy, które resetują limit czasu, stanowią niezwykle emocjonujący element rozgrywki.

W grze nie będziesz musiał non stop monitorować głodu, pragnienia czy zmęczenia. To bardziej Valheim niż ARK: Survival Evolved pod względem przetrwania, co naprawdę doceniam.

Odblokowanie zaawansowanego rzemiosła wymaga odnalezienia i uratowania pięciu ocalałych NPC-ów, co pozwala na dostęp do lepszych narzędzi i udogodnień. To ciekawe rozwiązanie wprowadza kolejną warstwę do rozgrywki, ale wciąż w grze pozostały elementy znane z innych tytułów – zbieranie zasobów i wielostopniowe przetwarzanie ich na przydatne przedmioty.

Różnorodność w walce

Gra nie zamyka nas w jednej ścieżce rozwoju i umożliwia elastyczne tworzenie własnego stylu walki. Choć nie ma tu możliwości resetowania umiejętności, to wybór poszczególnych zdolności pozwala na eksperymentowanie z różnymi technikami walki.

Świat Embervale

ss 12634c1c0c319d061960e3fc99ff517b1c75b455.1920x1080

Embervale oferuje olbrzymi świat do odkrycia. Pełen jest niesamowitych miejsc, zrujnowanej stolicy, majestatycznych szczytów i mrocznych korytarzy przykrytych Mgławicą. Rozbudowana baza, której budowa zajęła nam kilka godzin, stała się miejscem pełnym życia i bazą do dalszych ekspedycji.

Z całą pewnością Enshrouded jeszcze się rozwija – jest w fazie „wczesnego dostępu” (early access), co oznacza, że pewne błędy czy niedociągnięcia wciąż mogą występować, ale potencjał tej gry stanowi solidne fundamenty pod przyszłe aktualizacje.

Nie potrafię określić dokładnego czasu potrzebnego na „ukończenie” gry – to zależy od gracza i jego zamiłowania do eksploracji i budowania. Ja spędziłem tam już około 25 godzin, ale czuję, że to wciąż za mało by naprawdę poznać Enshrouded.

Cena

Enshrouded kosztuje obecnie 109,99 złote na platformie Steam. Nie ma żadnych dodatków ani mikropłatności, więc zakup podstawowej gry zapewnia całe dostępne obecnie doświadczenie.

Opinia

W skrócie, po tych kilkunastu godzinach w Enshrouded mogę śmiało stwierdzić, że to gra, która przyciąga i nie puszcza. Embervale to kraina, która zachwyca, zaprasza do eksploracji, walki i budowania. Czekam niecierpliwie na dalszy rozwój gry, a tymczasem wracam do Embervale, bo tam jeszcze tyle do zrobienia!

Nasza ocena jakości
Ocena użytkowników:
[Oddanych głosów: 0 Średnia ocena: 0]

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *