schim logogry

SCHiM – skaczemy między cieniami

Ostatnio grałem we wczesną wersję gry SCHiM, nadchodzącej platformówki 3D, która koncentruje się na wykorzystywaniu cieni na naszą korzyść. To wyjątkowe doświadczenie, które łączy w sobie prostą mechanikę z piękną oprawą wizualną i zaskakująco wciągającą historią.

W SCHiM wcielasz się w schima, istotę będącą esencją żywej istoty. W świecie gry każdy, od ludzi po krzesła, posiada schima, który jest z nim nierozłącznie związany. Niestety, na początku gry dochodzi do rozdzielenia schima od jego człowieka. Twoim zadaniem jest więc powrót do właściciela poprzez poruszanie się po świecie za pomocą cieni.

Cienie jako fundament rozgrywki

image 1

Sama rozgrywka jest dość prosta. Twoim celem jest dotarcie do punktu końcowego etapu, skacząc po cieniach różnych obiektów. Początkowo jest to łatwe – wystarczy odpowiednio wycelować skoki, aby dostać się dalej. Później jednak robi się ciekawiej. Gra wprowadza ruchome obiekty, takie jak samochody czy rowery, które kształtują kolejne poziomy. To właśnie wtedy Schim zaczyna naprawdę błyszczeć.

Minimalizm i muzyka tworzą klimat

image 2

Oprawa wizualna jest minimalistyczna, ale urzekająca. Kolorystyka zmienia się w zależności od lokacji, a cienie są zawsze wyraźne i czytelne. Muzyka w grze to prawdziwy relaks. Spokojne i przyjemne dźwięki idealnie pasują do minimalistycznego designu. Podczas grania w demo zdarzało mi się po prostu odpływać w ich rytm i tracić poczucie czasu.

SCHiM to powiew świeżości w gatunku platformówek 3D. Pomysł na poruszanie się po cieniach codziennych obiektów jest oryginalny i pozwala spojrzeć na otoczenie z zupełnie nowej perspektywy. Przeskakujemy z cienia latarni na cień psiego budzika, a następnie wykorzystujemy cień jadącego samochodu, by dostać się dalej. To naprawdę wciągające i zaskakujące!

Pierwsze wrażenia – ciekawe

image

Schim zapowiada się interesująco. Mechanika skakania po cieniach jest prosta do opanowania, a oprawa wizualna i muzyka tworzą przyjemny klimat. Demo oferuje kilka poziomów o rosnącym poziomie trudności, wprowadzając nowe elementy rozgrywki, takie jak obracanie kamery czy konieczność aktywnego włączania latarni, by stworzyć cień.

Mimo pozytywnych wrażeń, warto wspomnieć o kilku kwestiach. Na tym etapie trudno powiedzieć, jak bardzo zróżnicowane będą etapy pełnej wersji gry. Chciałbym zobaczyć więcej poziomów nocnych, które wydają się być najbardziej wymagającym i ciekawym elementem rozgrywki.

Rozgrywka
Grafika
Dźwięk
Przyjemność z gry

SCHiM wydaje się być solidną platformówką 3D z ciekawym pomysłem na wykorzystanie cieni. Jeśli szukasz czegoś nowego i oryginalnego, warto czekać na premierę. Jednak dla osób oczekujących bardzo wymagającej i dynamicznej rozgrywki, SCHiM może okazać się zbyt prosty. Ogólnie gorąco polecam!

Nasza ocena jakości
Ocena użytkowników:
[Oddanych głosów: 0 Średnia ocena: 0]

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *