Dread Delusion – bardzo nietypowa gra

Dread Delusion to gra RPG z otwartym światem, która czerpie garściami inspiracji z klasyków takich jak Morrowind i King’s Field. Wygląda przy tym trochę pokracznie, zdecydowanie nie jak gra z 2024 roku. Jednak twórcom udało się stworzyć coś zupełnie swojego. Pływające wyspy i zamieszkujące je królestwa mają niesamowity, wręcz nieziemski klimat.

Wcielamy się w postać podróżnika przemierzającego resztki świata, który dawno temu uległ zagładzie. Spotykamy różne frakcje: Wikkanów czczących dawnych bogów, Związek usiłujący wykorzenić te praktyki, a także mieszkańców Królestwa Mechanicznego, którzy powoli tracą wspomnienia.

Czego spodziewać się po Dread Delusion

• Główny wątek fabularny i mnóstwo zadań pobocznych: podejmujemy decyzje, które wpływają na losy świata. Jedno z zadań dotyczy wioski, która płaci daninę w postaci specjalnych grzybów. Kiedyś mieszkańcy składali krwawe ofiary, by zapewnić sobie urodzaj. Teraz grozi im zagłada, a część z nich chce wrócić do dawnych praktyk. Czy pozwolimy im na to?
• Unikalny świat i frakcje: im więcej czasu spędzisz w Dread Delusion, tym bardziej docenisz pracę twórców. Każda wyspa i zamieszkująca ją frakcja mają własną historię i motywacje. Pod koniec gry wszystkie wątki łączą się w spójny obraz.
• Piękna, choć nisko-poligonalna grafika: Dread Delusion wygląda jak gry RPG z przeszłości, ale ma znacznie większy zasięg widoków. Gdy zdobędziemy sterowiec, możemy łatwiej dotrzeć do niedostępnych wcześniej miejsc. Całości towarzyszy świetna ścieżka dźwiękowa w klimacie lo-fi.

Minusy gry

• Prosty system walki: walka w Dread Delusion jest niestety dość monotonna i nie rozwija się w trakcie gry. Brakuje tu wyzwań i emocji.
• Brak rozbudowanego systemu zdobywania przedmiotów: ulepszanie ekwipunku jest liniowe, a różnorodność broni niewielka. Chociaż możemy też unikać walki dzięki czarom.
• Niektóre zadania są niespójne: zdarza się, że wątki poboczne nie do końca pasują do głównego wątku lub realiów świata gry. Szczególnie dotyczy to początkowych lokacji.

Dread Delusion to gra z duszą. Choć widać inspiracje klasykami, twórcy stworzyli coś zupełnie nowego. Jeśli szukasz pięknego i dziwnego świata do odkrycia, Dread Delusion jest dla Ciebie. Pamiętaj jednak, że walka jest tu dość prosta i brakuje systemu rozwoju postaci opartego na zdobywaniu doświadczenia. Grafika jest brzydka, ale przygoda może wciągnąć. Warto przetestować czy to coś dla Ciebie.

Rozgrywka
Grafika
Dźwięk
Przyjemność z gry