Recenzja dnia: Eriksholm: The Stolen Dream

Recenzja dnia: Eriksholm: The Stolen Dream

Nie wiem, kiedy dokładnie złapałem się na tym, że przestałem traktować Eriksholm jako grę skradankową. Może wtedy, gdy po raz trzeci próbowałem przechytrzyć strażnika, a gra przypomniała mi, że to nie Hitman. Może wtedy, gdy w jednej z misji rozgrywałem misterny plan trójką bohaterów, a wszystko zadziałało jak w dobrze zgranym teatrze cieni. Bo Eriksholm:…

Recenzja dnia: Parallel Experiment

Recenzja dnia: Parallel Experiment

Nie wiem, kiedy ostatnio tak bardzo pokłóciłem się z kimś przez grę. I jednocześnie tak dobrze się bawiłem. Spędziłem kilka wieczorów z Parallel Experiment, kontynuacją Unboxing the Cryptic Killer, i muszę przyznać, że Eleven Puzzles wiedzą, jak sprawić, byśmy czuli się jak prawdziwi detektywi – tylko że zamiast broni mamy Discorda i długopis. Gra jest…

S.T.A.L.K.E.R.: Legends of the Zone – powrót do Zony po latach

S.T.A.L.K.E.R.: Legends of the Zone – powrót do Zony po latach

Cofnąć się w czasie czy iść naprzód? GSC Game World postanowiło odświeżyć kultową trylogię S.T.A.L.K.E.R. w Enhanced Edition, ale czy ta wersja zasługuje na miejsce w kolekcji zarówno nowych graczy, jak i starych wyjadaczy? Spędziłem z nią wystarczająco dużo czasu, by poczuć zarówno dreszcz emocji, jak i gorycz rozczarowania. To nie jest zwykły remaster – to raczej dziwna…

Recenzja dnia: Wartales: The Beast Hunt

Recenzja dnia: Wartales: The Beast Hunt

Każda dekada budzi się bestia, a wraz z nią – nadzieja na nową przygodę w Wartales. Niestety, po kilku dniach z DLC „The Beast Hunt” czuję się jak myśliwy, który znalazł w lesie… porzucony namiot. Jest klimat, są emocje, ale czy to wystarczy, by uzasadnić cenę? Oto moje przemyślenia. Dobre strony? Są! Nowa lokacja –…

Myślałem, że znam strategie. Kaiserpunk wyrwał mnie z butów

Myślałem, że znam strategie. Kaiserpunk wyrwał mnie z butów

No dobra, przyznaję bez bicia. Jak zobaczyłem zapowiedź Kaiserpunka, pomyślałem sobie: „O, to może być coś dla mnie”. Budowanie miasta, ale nie tak dla samego budowania, tylko po to, żeby potem tymi fabrykami napędzać globalną dominację? Brzmi jak miks, który może zaskoczyć. Po kilku dniach grzebania się w tym alternatywnym XX wieku, gdzie dym z…

Gdzie jest Steam Trade URL na telefonie i PC?

Gdzie jest Steam Trade URL na telefonie i PC?

Aby znaleźć swój własny Steam Trade URL (link do wymiany przedmiotów na Steamie), wykonaj poniższe kroki – osobno dla PC i telefonu: 💻 Na komputerze (PC): Bezpośredni link: http://steamcommunity.com/my/tradeoffers/privacy 📱 Na telefonie (aplikacja Steam): 💡 Wskazówka: Jeśli nie widzisz opcji „Kto może mi przesyłać oferty wymiany?”, spróbuj otworzyć to w przeglądarce mobilnej (np. Chrome), logując…

Recenzja dnia: The Precinct

Recenzja dnia: The Precinct

The Precinct to gra, która od pierwszych minut wciąga jak najlepsze filmy kryminalne z lat 80. Neonowe ulice, synthwave’owa ścieżka dźwiękowa i niekończące się przestępstwa do rozwiązania – to wszystko sprawia, że Averno City czuje się jak żywy organizm. Ale czy ten policyjny sandbox jest wart Twojego czasu? Co działa? Nostalgia, klimat i wolność The…

Recenzja dnia: Deadzone: Rogue

Recenzja dnia: Deadzone: Rogue

Deadzone: Rogue to tytuł, który od pierwszych chwil stara się przekonać gracza, że mamy do czynienia z pełnoprawnym roguelite FPS. Niestety, po kilkunastu godzinach spędzonych w kosmicznych ostępach tej produkcji, trudno oprzeć się wrażeniu, że to raczej szkielet gry niż gotowy produkt. Owszem, podstawy są solidne – strzelanie jest satysfakcjonujące, a sama rozgrywka działa płynnie…

No Rest for the Wicked – recenzja: wczesny dostęp, wielki potencjał

No Rest for the Wicked – recenzja: wczesny dostęp, wielki potencjał

Moon Studios, twórcy kultowych gier z serii Ori, postanowili zmierzyć się z gatunkiem action RPG. No Rest for the Wicked to ich najambitniejszy projekt – połączenie mrocznego klimatu, wymagającej walki i pieczołowicie zaprojektowanego świata. Czy już teraz, w fazie Early Access, warto dać się wciągnąć w tę przygodę? Spędziłem z grą kilkadziesiąt godzin i mam…

Wróciłem do Talosa po latach – nadal rozwala mózg

Wróciłem do Talosa po latach – nadal rozwala mózg

Izolacja. Samotność. Cisza, która drażni neurony. The Talos Principle: Reawakened to nie tylko remaster – to ponowne zanurzenie się w świecie, gdzie każdy krok, każdy laser odbity od lustra i każdy fragment tekstu zmusza do myślenia. Po kilku dniach z grą mam mieszane uczucia, ale jedno jest pewne: to wciąż jeden z najlepszych puzzli, jakie kiedykolwiek stworzono….

Recenzja dnia: Chains of Freedom

Recenzja dnia: Chains of Freedom

Chains of Freedom to gra, która od pierwszych chwil budzi pewne nadzieje, ale z czasem coraz wyraźniej widać jej ograniczenia. Po kilku dniach spędzonych w świecie „The Sovereignty” mam wrażenie, że twórcy mieli w głowie ciekawą wizję, ale zabrakło im konsekwencji w realizacji. Mechanicznie gra trzyma się całkiem nieźle – walki turowane są satysfakcjonujące, a system…

Recenzja dnia: Tempest Rising

Recenzja dnia: Tempest Rising

Jeśli kiedykolwiek tęskniłeś za czasami, gdy Command & Conquer i StarCraft rządziły gatunkiem RTS, Tempest Rising jest jak znalezienie lodówki pełnej piwa po godzinach w pracy. To nie rewolucja, ale solidna, dobrze zaprojektowana gra, która wie, skąd pochodzi – i nie wstydzi się tego. Po kilku dniach z kampaniami i trybem skirmish mogę śmiało powiedzieć: to najlepszy klasyczny RTS od lat….