Recenzja gry For The King II
Po sukcesie, który odniósł „For The King”, IronOak Games powraca z kontynuacją przygody, zanurzając graczy jeszcze głębiej w świat strategicznych zmagań i kooperacyjnej rozgrywki. „For The King II” ma za zadanie nie tylko utrzymać to, co w pierwowzorze wciągało graczy na godziny, ale i dodatkowo zgłębić mechanikę, by dostarczyć jeszcze bogatszych wrażeń. Czy udało się osiągnąć ten cel? Przekonajmy się, eksplorując głęboko kolejne zakątki tej gry.
Mechanika i Rozgrywka
Na pierwszy rzut oka „For The King II” prezentuje znane fundamenty swojego poprzednika: turowe starcia, eksploracja oraz kooperacyjne elementy gry. Wszystko to ubrano jednak w nowe szaty, wzbogacając o dodatkowe klasy, możliwość tworzenia ekwipunków oraz wprowadzenie czwartego członka drużyny, co ma przyczynić się do większej głębokości taktycznej.
Podstawową zmianą, która rzuca się w oczy, jest system walki. Teraz bitwy odbywają się na siatce, a dodatkowy członka drużyny otwiera nowe możliwości planowania akcji. Pozycjonowanie jednostek na planszy nabiera kluczowego znaczenia, co zmusza do przemyślenia każdego ruchu jak w szachach.
Nieco zawodzi jednak różnorodność nowych klas. Mimo że deweloperzy dołożyli starań, by wprowadzić nowości, często wydają się one jedynie wariacjami już istniejących rozwiązań. System loadoutów, choć na pierwszy rzut oka pozwala na personalizację, nie zapełnia tej luki w pełni.
Eksploracja jest drugim fundamentem gry, łącząc w sobie odczytywanie mapy, zarządzanie zasobami oraz strategiczne podejmowanie decyzji. Mapy generowane proceduralnie co prawda zapewniają pewną odmienność przy każdej kampanii, jednak widoczne zmiany często są tylko kosmetyczne i nie wpływają w znaczący sposób na przebieg rozgrywki. Tutaj dostrzegalny jest kolejny, niewykorzystany potencjał gry.
Fabuła i Atmosfera
Fabuła gry jest przedstawiona w interesujący sposób, szybko wprowadzając graczy w sytuacje po wydarzeniach z pierwszej części gry. Mimo że wątki fabularne nie odgrywają pierwszoplanowej roli i interakcje pomiędzy postaciami są ograniczone, świata gry nie brakuje uroku. Postacie, chociaż pełne wdzięku i sympatii, nie mają szansy na pełniejszy rozwój i interakcje ze światem, co jest pewną szkodą dla głębi, jaką mogłaby zapewnić fabuła.
Wizualnie oraz audio gra prezentuje się świetnie, zanurzając gracza w baśniowym świecie pełnym kolorów i detali. Choć muzyka jest przyjemna dla ucha, może nie pozostawać długo w pamięci.
Trudność i rosnące wyzwanie
„For The King II” wzbogaca doświadczenie graczy dzięki wyższemu poziomowi trudności niż w pierwszej części gry. Starcia z przeciwnikami są teraz bardziej wymagające, co wymusza na graczach staranne planowanie oraz umiejętne zarządzanie zasobami, aby osiągnąć sukces. Wyższy poziom trudności wprowadza w rozgrywce dodatkową dawkę emocji i napięcia, nadając każdej decyzji znaczący wpływ na dalsze losy gry.
Chociaż los odgrywa swoją rolę podczas walk, system „Focus” daje graczom możliwość kierowania fortuną na swoją korzyść. Ograniczone punkty fokus, które można odnowić poprzez odpoczynek lub użycie leczniczych przedmiotów, są strategicznym narzędziem. Pozwalają one złagodzić negatywny wpływ losowości i zwiększają szanse na przeżycie. System ten wzbogaca walki, zachęcając graczy do przemyślanych decyzji i strategicznego rozdysponowania swoich zasobów.
System rozwoju w „For The King II” ma swoje plusy i minusy. Mimo że ukończenie kampanii oraz odblokowywanie nowych klas postaci, lokacji i przedmiotów zachęca do dalszej gry, dostępne opcje w Lore Store mogą wydawać się nieco ograniczone. To może wpływać na motywację do wielokrotnego przechodzenia gry, zwłaszcza że wiele z nowych klas stanowi jedynie niewielkie modyfikacje bazowych postaci.
„For The King II” radzi sobie świetnie w aspekcie rozgrywki wieloosobowej. Cooperative pozwala zaprosić przyjaciół, co dodatkowo wzbogaca taktyczny aspekt gry. Chociaż zarządzanie wieloma bohaterami w trybie dla pojedynczego gracza może czasem wydawać się monotonne, obecność przyjaciół znacznie urozmaica eksplorację i walkę. Interfejs użytkownika w zakresie dodawania przyjaciół i rozpoczynania wspólnej przygody jest intuicyjny i przyjazny, sprawiając że gra wieloosobowa stanowi doskonały sposób na czerpanie pełni możliwości z gry.
Co można poprawić?
Choć „For The King II” jest grą wciągającą i pełną zalet, słabym punktem jest brak możliwości przeglądania statystyk i ekwipunku drużyny podczas zdobywania nowych przedmiotów czy łupów. Problem ten widać najwyraźniej w przypadku zdobywania broni oraz zbroi, gdzie interfejs nie pozwala na porównanie parametrów oraz wybór odpowiedniego bohatera do ich wykorzystania. Implementacja takiej funkcjonalności znacząco ułatwiłaby podejmowanie decyzji i ogólnie ulepszyła rozgrywkę.
Inną istotną cechą, której brakuje, jest możliwość ustawiania drużyny na planszy przed rozpoczęciem walki, co wydaje się być kluczowym elementem w grach skupiających się na taktyce i strategicznym rozstawieniu. Ten ograniczenie może prowadzić do frustracji i utraty potencjalnie korzystnych pozycji bojowych. Możliwość pre-battle positioningu niewątpliwie wzbogaciłaby taktyczne aspekty gry i uczyniła walkę jeszcze bardziej angażującą.
Moja ocena: 7.5/10
