Recenzja Black One Blood Brothers

Black One Blood Brothers to taktyczna gra wojskowa, która kładzie duży nacisk na strategię i koordynację. Gra, której głównym celem jest zarządzanie zespołem operatorów w różnorodnych misjach na całym świecie, oferuje sporo możliwości dostosowania i planowania, ale ma również swoje niedociągnięcia.

Personalizacja i planowanie

Jednym z najważniejszych elementów gry jest poziom personalizacji, który oferuje. Możliwość stworzenia i dostosowania własnych drużyn, od SAS po SEAL czy PMC, jest naprawdę imponująca. Możemy nie tylko zmieniać wyposażenie i umiejętności naszych operatorów, ale także szczegółowo planować każdą misję. Rysowanie planów budynków i wybieranie, jak chcemy podejść do danej sytuacji, to funkcje, które dają ogromne poczucie kontroli. Oprócz tego, gra pozwala na edytowanie scenariuszy misji, co zwiększa regrywalność i pozwala na dostosowanie rozgrywki do własnych preferencji.

Rozgrywka

W grze można przełączać się między widokiem z pierwszej i trzeciej osoby, co jest miłym akcentem i przypomina mi elementy z ARMA. Taktyka jest kluczowa, ale w grze nie brakuje także dynamicznej akcji. Możliwość wykorzystania dronów, narzędzi do wyważania drzwi i zakłócaczy elektronicznych dodaje głębi do rozgrywki. W teorii, wykorzystanie tych narzędzi powinno umożliwiać skuteczne dominowanie nad przeciwnikami, ale w praktyce bywa różnie.

Jednym z ciekawszych dodatków jest możliwość załadowania własnej ścieżki dźwiękowej, co pozwala na personalizację atmosfery w grze. Jest to miła odmiana od standardowego zestawu utworów.

Problemy techniczne

Mimo wielu pozytywnych aspektów, Black One Blood Brothers nie jest wolny od problemów. Sztuczna inteligencja (AI) potrafi być nieprzewidywalna i czasami popełnia błędy, szczególnie gdy na mapie znajduje się wielu przeciwników. Zdarza się, że AI wchodzi sobie w drogę lub blokuje ruch, co może być frustrujące, zwłaszcza w mniejszych mapach.

Strzelanie w grze przypomina starsze tytuły z 2008 roku – jest satysfakcjonujące, ale wymaga jeszcze dopracowania. Grafika i tekstury również potrzebują poprawy, a dźwięk mógłby być lepiej zbalansowany. Często zdarzały się również problemy z animacjami, na przykład przy rozbrajaniu pułapek czy cichych eliminacjach.

Czy warto?

Black One Blood Brothers to gra, która ma solidne podstawy i wiele do zaoferowania miłośnikom taktycznych strzelanek. Rozbudowany system personalizacji drużyn, głęboka mechanika planowania i różnorodność misji to jej niewątpliwe atuty. Jednakże problemy z AI, starzejąca się mechanika strzelania oraz niedociągnięcia techniczne są widoczne i mogą wpłynąć na ogólne wrażenia z gry.

Gra będąc we wczesnym dostępie i przy obecnej cenie zasługuje ode mnie na ocenę 7.5/10. To obiecujący tytuł, który, jeśli zostanie dopracowany, ma potencjał, by stać się wyjątkową produkcją w swoim gatunku.

Rozgrywka
Grafika
Dźwięk
Przyjemność z gry